Zdaniem trenera Galaxii Ireneusza Mazura jego podopiecznych stać na odniesienie zwycięstwa w sobotnim meczu.

"W dwóch setach podjęliśmy walkę i nie byliśmy aż tak gorsi jak sugerowałby wynik - powiedział częstochowski szkoleniowiec. - Naszych zawodników stać w sobotę na odniesienie zwycięstwa. Różnica między Mostostalem, a Galaxią jest taka, że ich atakujący kończy decydujce piłki, a nasz nie."

Większość obserwatorów podkreślała znakomitą postawę Roberta Szczerbaniuka. Na pewno w zespole gospodarzy bardzo podobali się jeszcze Paweł Papke i Sebastian Świderski. Pierwszy z nich kończył ataki, a drugi dobrze spisywał się w obronie. Goście słabiej grali skrzydłami.

"Zwycięstwo 3:0 wcale nie oznacza, że było łatwo - powiedział trener Mostostalu Waldemar Wspaniały. - Galaxia pokazała wysokie umiejętności. Piątkowe zwycięstwo niczego nie przesądza."